E3 2019: Hidetaka Miyazaki i George RR Martin prezentują: Elden Ring
Wykuty z umysłów dwóch najbardziej wpływowych twórców światów fantasy, Elden Ring wprowadza cię w nowy i w pełni zrealizowany mit. Współpraca między twórcą docenionej przez krytyków serii Dark Souls, Hidetaką Miyazaki, a światowej sławy pisarzem Georgem RR Martinem, autorem bestsellerowej serii fantasy The New York Times „Pieśń lodu i ognia", ten ambitny tytuł łączy ich wyjątkowe talenty do tworzenia rozbudowanych postaci, historii i mitologii.Aby przygotować cię do nieodkrytego świata Elden Ring, usiedliśmy z Miyazaki-san, aby uzyskać ekskluzywne informacje na temat czekających na ciebie wrażeń.
Sam Wilkinson, Bandai Namco: Po pierwsze, powiedz mi, kiedy i jak rozpoczął się rozwój Elden Ring.
Hidetaka Miyazaki, dyrektor gry: Rozwój Elden Ring rozpoczął się tuż po zakończeniu prac nad DLC Dark Souls 3. W tamtym czasie Elden Ring był planowany jako bardziej klasyczny tytuł fantasy w porównaniu z innymi, które były rozważane lub były już na wczesnych etapach rozwoju.
Chcieliśmy stworzyć nową grę RPG akcji z gatunku dark fantasy, pełną rzeczy, których nie byliśmy w stanie zrobić w serii Dark Souls.
Wilkinson: Elden Ring wydaje się być rozwijany w tym samym czasie, co Sekiro. Jak podeszło do jego rozwoju?
Miyazaki: Ogólny proces rozwoju był taki sam, jak w przypadku Sekiro.
Przydzielając współreżyserów do każdego projektu, kierowałem różnymi projektami gier, grafiką i muzycznymi aspektami tytułów.
Mamy tendencję do rozmieszczania szczytu rozwoju dla naszych projektów, aby wykorzystać tę niewielką ilość czasu, jednak możliwość dzielenia się wizją ze współdyrektorami, a także z personelem programistycznym, pozwoliła nam zbudować relację zaufania, która sprawia, że taki styl rozwoju możliwy. Jestem im niezmiernie wdzięczna za ich ciężką pracę.
Oczywiście przed tym projektem jeszcze sporo pracy (śmiech).
Wilkinson: Jak myślisz, do jakiego gatunku pasuje Elden Ring?
Miyazaki: To RPG akcji z widokiem z perspektywy trzeciej osoby.
W przeciwieństwie do Sekiro, który kładzie duży nacisk na akcję, Elden Ring kładzie większy nacisk na elementy RPG.
Oczywiście nie stronimy od zabawy, jaką daje responsywna walka w zwarciu, a te elementy również będą obecne.
Wilkinson: Czy wierzysz, że ten tytuł okaże się bardzo oryginalną i wymagającą grą?
Miyazaki: Tak, mam. Waga, jaką przywiązujemy do radości, jakiej gracz doświadcza podczas pokonywania wyzwań, będzie taka sama, jak w innych naszych tytułach. Wierzę, że będzie to bardzo satysfakcjonujące doświadczenie.
Wcześniej powiedziałem, że ten tytuł bardziej skupia się na elementach RPG. Ten tytuł będzie zawierał szeroką gamę broni, magii i sposobów angażowania wrogów, które pozwolą zapewnić użytkownikom styl rozgrywki i strategię, które im odpowiadają.
Nawet w porównaniu z serią Dark Souls, wierzę, że ten tytuł zapewni graczom jeszcze więcej różnorodności w sposobach pokonywania wyzwań i ulepszania taktyki w starciu z wrogami.
Wilkinson: Czy Elden Ring będzie zawierał elementy dostosowywania postaci, takie jak w Dark Souls, czy też będzie podobny do Sekiro pod tym względem, że istnieje stały bohater kontrolowany przez gracza?
Miyazaki: Tak, będzie zawierać elementy dostosowywania postaci.
Podobnie jak w serii Dark Souls, Elden Ring pozwala graczom zaprojektować i kontrolować własną unikalną postać. Jak powiedziałem wcześniej, ten tytuł kładzie duży nacisk na elementy RPG i pomyśleliśmy, że to podejście najlepiej będzie pasowało do tego celu.
Wilkinson: Jeśli chodzi o współpracę z Georgem RR Martinem, czy możesz dalej wyjaśnić, jak doszło do tej współpracy i jaką rolę pełniła w całym projekcie?
Miyazaki: Przypuszczam, że początek tej współpracy wziął się z faktu, że sam jestem wielkim fanem pracy pana Martina.
Uwielbiałem „Pieśń lodu i ognia”, a także serię „Tuf Voyaging”, ale gdybym miał wybrać ulubioną, prawdopodobnie powiedziałbym „Fevre Dream”.
Osobiście postrzegam „Fevre Dream” jako arcydzieło wśród wampirzej fantazji i nawet wcześniej poleciłem go wszystkim nowym pracownikom.
Ponieważ jestem tak znanym fanem pana Martina, nasz dyrektor wykonawczy, Eiichi Nakajima, zwrócił się do niego z oczekiwaniem, że zostaniemy odrzuceni.
Jednak wtedy mieliśmy rzadką okazję porozmawiać sam na sam z panem Martinem, co było niesamowicie zabawnym i stymulującym doświadczeniem. Wtedy mocno poczułem, że chcę pracować z panem Martinem.
Nadal nie potrafię wyrazić słowami, jak bardzo jestem wdzięczny Panu Martinowi za zgodę na naszą ofertę.
Sama współpraca rozpoczęła się od pana Martina, który bardzo grzecznie potwierdził, jakie rodzaje motywów, pomysłów i wielu aspektów związanych z grą przewidziałem dla gry.
Pozwoliło nam to na wiele swobodnych i kreatywnych rozmów na temat gry, w których pan Martin później wykorzystał je jako podstawę do napisania nadrzędnych mitów dla samego świata gry.
Mit ten okazał się pełen ciekawych postaci i dramatów, a także mnóstwa elementów mistycznych i tajemniczych. Było to wspaniałe źródło bodźców dla mnie i zespołu programistów.
Świat Elden Ring został skonstruowany przy użyciu tego mitu i bodźca jako podstawy. Nawet ja od czasu do czasu trudno mi powstrzymać podekscytowanie. Mamy nadzieję, że wszyscy inni nie mogą się doczekać stworzonego przez nas świata.
Wilkinson: Jakie są różnice w porównaniu z twoimi poprzednimi tytułami (zwłaszcza Dark Souls)?
Miyazaki: Gdybym miał odłożyć na bok świat pełen świeżych bodźców dzięki naszej współpracy z panem Martinem, muszę powiedzieć, że największą różnicą jest to, że jest to otwarty świat.
Dzięki temu dramatycznie wzrosła skala świata i jego narracji, a także głębia i swoboda eksploracji. To bez wątpienia nasz największy tytuł pod względem wielkości.
Istnieje wiele definicji terminu „otwarty świat” i może nie sformułowałem go poprawnie, ale po prostu wypróbowaliśmy własne podejście do gry z dużym, otwartym polem do grania.
Jest to świat pełen niebezpieczeństw i zagrożeń, a także wielu obszarów dojrzałych do eksploracji.
Wśród tych obszarów znajdziesz również misternie zaprojektowane, wielopoziomowe zamki i tym podobne.
Wilkinson: Jakie jest znaczenie tytułu?
Miyazaki: Elden Ring to nazwa nadana tajemniczej koncepcji, która definiuje sam świat.
Jak sugerował zwiastun konferencji, ten „Elden Ring” został roztrzaskany. Znaczenie tego będzie jednym z ważnych tematów gry.
To wszystko, co mogę powiedzieć w tym momencie (śmiech)
Wilkinson: Czy Elden Ring będzie zawierał ostre, intensywne walki z bossami, które wszyscy pokochaliśmy i których oczekujemy od?
Miyazaki: Tak, oczywiście. Walki z bossami są czymś, co lubimy robić i stanowią jeden z punktów kulminacyjnych tego tytułu. Uważamy, że istnieje szeroka gama unikalnych i przerażających bossów, na które gracze mogą czekać.
Wilkinson: Czego możesz nas nauczyć o postaci pokazanej na grafice koncepcyjnej, która została wydana?
Miyazaki: Wybraliśmy tę postać ze względu na jego ekscentryczne aspekty, a także sposób, w jaki przedstawia ciemność, jaką posiada świat i historia.
Chociaż Elden Ring może być klasycznym tytułem z gatunku dark fantasy, jest czymś więcej niż tylko tym.
Ta postać reprezentuje jeszcze jeden motyw oprócz wspomnianej wcześniej ekscentryczności.
Tym tematem jest wola lub ambicja ludzkości.
Jesteśmy bardzo podekscytowani, że w końcu udostępnimy tę współpracę światu. W przyszłości podzielimy się z wami o wiele więcej. Koniecznie śledź @ELDENRING na Twitterze, Instagramie i Facebooku, aby jako pierwszy zobaczyć nowe informacje na temat tej ekscytującej współpracy między Georgem RR Martinem, Hidetaką Miyazakim i Bandai Namco Entertainment.